Forum fanów zespołu MAANAM

MARCINEKK

FINAŁ ROZGRYWEK GOLFOWYCH PRO-AM TOUR

Turnieje Pro-Am to jedne z najpopularniejszych rodzajów rozgrywek w Polsce. Po raz pierwszy zorganizowano je pięć lat temu i od tego czasu na stałe wpisane są w golfowy kalendarz. W tym roku w skład cyklu wchodzi 6 turniejów. Finał, jak co roku odbędzie się w podwarszawskim Rajszewie. Na teren „Warsaw First Golf & Coutry Club” zjadą się zarówno zawodowcy, jak i najlepsi z amatorów. Nie zabraknie też przedstawicieli polskiego show-biznesu.

Dzięki Akademii Golfa DB, przygotowanej z myślą o początkujących, każdy będzie miał okazje poznać tajniki tej prestiżowej dyscypliny. Ambasadorzy UNICEF w tym samym czasie kwestować będą na rzecz potrzebujących, afrykańskich dzieci. Nie zabraknie też animacji dla najmłodszych. Uwieńczeniem imprezy będzie koncert grupy „Manaam”. Wszystko to między 18 a 20 września.

ktos byl?

gregorek

Marcinek, coś cisza na temat Rajszewa, więc chyba nikogo nie było.

springsteen

Jak to nikogo !? Wink

Akin:-)

tak to - nikogo nie było!!! choc impreza była reklamowana przez ZETke, wstęp na zaproszenia. No i tu sie kłania ,,olewka" managamentu i samego zespołu, który do tej pory nie widzi, ze zespół ma jeszcze fanów. No to teraz przywale z grubej...
Szkoda, ze NIE WIDZI bo fani maja najzyczajniej dośc wkręcania sie na siłe, na prosbe, na cos tam na te zamkniete imprezy, na których gra Maanam. Uogólniam teraz bo pewnie są jednostki co zawracają dupe managamentowi błagając o mozliwośc wejścia tu czy tam, tyle tylko czy aby napewno tak to powinno wyglacac? I nie kazdy lubi stosowac tego typu ,,rozwiązania". A co by sie stało gdyby maganament za posrednictwem Ewy sam z siebie wpadł na pomysł aby zaprosic garstke fanów na chocby taka impreze jak Rajszew? Bodygardy sprawdzali jakośc kijów do golfa na wejściu?? I jak ktos miał liche albo nie miał ich wcale to nie został wpuszczony? Ja rozumiem, ze nie wszyscy mogą dostosowac sie do panujacej na danej imprezie atmosfery ale wystarczy okreslic rodzaj imprezy i mysle, ze fani nie przyniesliby wstydu. Jesli tu zachodzi obawa o elementarne zachowanie to mozna wybrac wybranych na zasadzie selekcji, to może i smieszne ale dla mnie zrozumiałe, nie kazdy potrafi sie znaleśc na ,,salonach" Very Happy

i znam przypadki niekoniecznie właściwego zachowania. No ale chamem trzeba sie urodzic...
Kolejna kwestia to ... nieszczęsne spotkania przed, po koncercie, spotkania organizowane z zespołem przez FC ( nigdy odwrotnie!!! )
Ludki z Maanamu i managament, przypomnijcie sobie tegoroczne koncerty, ubiegłoroczne, i te z przed kilku lat. Bardzo rzadko zdarzało sie, że nie było nigogo z FC tam gdzie grał zespół. Niektórzy z nas jeździli po 400 - 500 km na koncert a po koncercie zostali olewani bo kazdemu sie spieszyło. Oczywiscie były wyjątki i Yanina oraz Czarek ratowali sytuacje ale to tez nie o to chodzi. Nie chodzi tez o to aby po każdym koncercie zespół w komplecie spotykał się na te kilka minut z fanami chociaz to byłoby bardzo miłe, zwłaszcza, ze nic nie kosztuje. Ale chwila bezinteresownego zainteresowania jest cholernie wazna dla ludzi. Szkoda, ze w tym przypadku działa to jedynie w jedna strone.
Reasumując, jak co roku totalna olewka, zresztą zarzuciłem juz taki temat ale jakos nikt poza Bozką go nie podjął.
Naprawde tal bardzo wam to wszystkim odpowiada?
Serdecznie pozdrawiam.

springsteen

Gorzki list, dobry list. Nareszcie Akin.
Nie przypominam sobie tematu "rzuconego" przez Ciebie i "podjętego" przez Bożkę, ale zgadzam się, bo uważam że manadżer tej grupy (szczerze mówiąc, to nawet nie wiem, czy Pan Labuda dalej to ciągnie Rolling Eyes

) nie nadaje się do niczego. Niestety. Terminy, kasa, kasa, terminy, no, może pomiędzy jakieś pieluchy w domu jeszcze zmienia.... Twisted Evil

To, że od lat wszystkim się spieszy, hmmm... trochę dziwne, bo nie są to lekarze pracujący na 5 etatów, czy profesorowie mający równolegle zajęcia o tej samej porze na uczelniach oddalonych 200-300km...Ciężko zrozumieć takie zachowanie. Kora widzi kolegów z zespołu dopiero przy wejściu na scenę, wita się jakby wieki się nie widzieli (a więc zespół nie ma prób!), po imprezie wsiada do limuzyny z Labudą (?) i spierd..., nie mówiąc fanom nawet goodbye. A ci fani nie są na poziomie fanów Dody czy Środy, tylko w większości to dorośli ludzie - partnerzy, a nie rozhisteryzowane panienki proszące o autograf. Czy tak jest naprawdę? Mam rację?
Pewnie zdarzają się wyjątki, jakieś minutowe wejścia za kulisy, ale to tylko potwierdza regułę...

Pieniądze, pieniądze, pieniądze...

Bożka

Akin:-)

Springsteen - dlaczego napisałes nareszcie? Ja takie zdanie mam od dłuższego czasu, tyle tylko, ze teraz powiedziałem to publicznie. Ale o dziwo, dawno, dawno temu byłbym ,,czarną owcą" a teraz juz chyba nie. I to tez o czyms świadczy, nie uważasz?
Oczywiście były wyjątki dla FC, super Hard Rock, trasa ,,Ola w PKO BP - WEŹ KREDYT", ,,Strażaki i ich sikawki" i inne imprezacje ale mi chodzi o to, ze to jakies takie wymuszone było, wymuszone przez FC. Może sie myle? Z drugiej strony rozumiem, ze nie wszędzie mozna wejsc, ze pijany fan wpadnie na kelnera z kryształami Smile

i juz kicha towarzyska Smile

No ale napisałem co chciałem napisac i wiecej do tego nie wróce.
Bozka - fajnie było, co? Very Happy

, urodzinki, imieninki, chrzcinki, gorące herbatki, gorzała ( z umiarem Very Happy

), parasolki, Yanka klęcząca na korytarzu, nocne gadanie, zespół Downa, szaszłyki i golonki, głąby, impreza w Częstochowie, hotele bez sniadań, Kreon, głupie fotki..
To kiedy sie spotykamy??? Very Happy

Bożka

Akin:-)

Fakt - w Stolnicy nie ma klimatu. A co do imprezy... jestem ZA. I wiesz, niekoniecznie musi byc koncert bo niby kto miałby zagrac? Very Happy

ale wszystko inne owszem... tylko z tym szałem to bez przesady bo bysmy pozasypiali Smile

czyli kluje sie
ZSZNLPGM
czyli Zimowe Spotkanie Zwolenników Nietypowych Letnich Plenerów Grupy Maanam Razz

derka90

Oj jak ja chętnie na takie spotkanko przyszłabym nawet pieszo !!

Bożka

springsteen

I to wszystko działo się w Rejszewie. Shocked

derka90

Bożka, oglądałam to ! Jak zaczęła wywijać z Boskim Buenos, to mnie w fotel wcisnęło ze śmiechu. Dobrze, że jej przerwali i nie pozwolili zbeszcześcić kolejnej piosenki Maanamu...

Marta

Akin:-)

oj Springsteen, znowu się czepiasz o wątki, bo śmiecimy hehehe
Nie wiem co się działo w Rajszewie no to wypełniamy wątek hehehehehe
Widziałem tą panią Very Happy

, żałowałem, że jej przerwano. Ale najlepsze jest to, że ona naprawde myśli, że ma talent Exclamation

No a koncert z DVD... hmmm... cos w końcu na tej trasie letniej sie nagrało, jeszcze sie nie zmontowało ale do spotkania będzie gotowe.
Data, miejsce do uzgodnienia, proponuje początek stycznia, zaraz po nowym roku ze względu na jednego z FC co bedzie wówczas w Polsce Smile

A miejsce... Częstochowa bo tam w tym roku było najfajniej i może Yanka pomoże znaleść odpowiedni lokal a i noclegi są niedrogie.
No to kurna zaproponowałem hehehe