Forum fanów zespołu MAANAM

severian

Chciałbym rozpocząć dyskusję na temat tekstów piosenek Maanamu.

Szczerze się przyznam, że nie wszystkie teksty rozumiem.

Zacznijmy od "Stoję, stoję":

Z tego co kojarzę, najbardziej oczywistą interpretacją była krytyka stania w PRL-owskich kolejkach, tym bardziej, że na koncercie z 81-ego roku, Marek sugerował takie podejście. Później Kora powiedziała, że nie o to chodziło w tym tekście.

piromaniak

Ja zawsze myślałem że chodzi o te kolejki do sklepów. Ale jeśli to nie to, to raczej nigdy się nie dowiemy co miała na myśli Kora pisząc ten tekst - nie jest on taki oczywisty(tak samo jak wiele innych utworów Maanam). Chyba każdy może go inaczej interpretowac.

PS fajny temat.

shino

Moze sie myle ale zawssze mnie sie on kojazyl z ..... ćpaniem, a zwlaszcza amfetaminy ;]

mariusz

powiem shino ze ciety masz jezyk tak przyciac Korze to nie kazdy potrafi..

Mnostwo osob w klubachi nightclubach cierpialo w dziecinstwie na gruzlice oczu rowniez jak Kora bo tez ubieraja ciemne okulary to nie do wiary Smile

co do amfetaminy i kokainy to w utopii w warszawie goscie mogliby porobic habilitacje

ale raczej nie stoi nie stoi ... Smile

generalnie nie chce zeby temat przerodzil sie w topic maanam i dragi..czy choroba alkoholowa marka J.

Ja jestem wielkim przeciwnikiem tzw srodkow odurzajacyh i przestalem bywac w klubach z tego powodu ....bo to waste of time gadac z ucpana ciota
Duzo na temat heroiny i nie chodzi o poslanke szcyzpinska tutaj moglby pwoiedziec Adam michnik ale zarty na bok ...

a kto z fanow maanamu moze powiedziec ze nie bierze zeby tylko temat sie nie skonczyl tak szybko jak zaczal:)
a co do tekstu

kojarzy mi sie
z wolnoscia niezaleznoscia z kontestowaniem robieniem czegos w poprzek. prostota tekstu ale i wyrazistosc .jeden z bardziej awangardowych
wszyscy mi mowia poloz sie usiadz a ja nie musze naprawde nie chce...

To malo z dragami wspolnego bo an ogole swiadomosc czlowieka po dragach nie istnieje..

Wracajac do dragow kiedys pwoeidzialem ze moj byly szef z wloch ciagnie koks przez rury od odkurzacza to teraz w angli w sklepach pojawily sie na wystawach w sklepach agd odkurzacze taki model z oczami rura ktora wyrasta z nosa .Model stary ale ekspozycje i marketing rpoduktu nowy .Powinni mi odpalic jakies pieniadze z tej firmy:)

shino

co to znaczy ciety jezyk? Mysle ze po to jest to forum jak i wiele innych zeby prowadzic dyskusje nie ocenzurowana i wolna. Piosenke te mozna interpretowac na mnostwo sposobyw zreszta tylko Kora moze powiedziec co miala na mysli. Heh podobnie jak z interpretacja tekstu na polskim kazdy musi myslec "tak samo" jak autor... Chociaz Kora swierdzila iz pisala o staniu w kolejkach za komuny to zdaje mi sie ze mogla nie wyjasnic innego znaczenia tekstu. Sama zreszta mowila ze w jej piosenkach nic niedzieje sie na jeden temat.

Saskia

Ja w tym tekście widzę pozytywną i dosyć prostą wibrację, która może wynikać na przykład z miłości.Każy karze usiąść,połozyć się i przemyśleć zachowanie,a ja po prostu czuje się świetnie,stoję i wykonuje kolejny ruch w życiu.

Kindzia (WielGi Powrót)

Wreszcie widze, że jest na tym forum grupa młodych ludzi którzy nie zajmują się wyłącznie wybieraniem piosenki tygodnia czy dyskutowaniem o tym, jak to będzie bez Marka i Ryśka, ale pochylają się nad tekstami Kory i chcą je zrozumieć. Za to wielki plus ode mnie macie. Powinien powstać jeszcze taki drugi temat, w którym dyskutowalibyśmy nad warstwą brzmieniową (aranżacje, użyte techniki wokalne, efekty gitarowe, instrumentarium, melodyka, solówki, ostre riffy i takie tam sobie). Liczę na Was, bo ja już mam dość robienia porządków na tym forum.

Co do stoję stoję, to zgadzam się z Mariuszem, choć tu sprawa jest chyba bardziej skomplikowana. Chodziło o kontestację rzeczywistośći PRL, ale nie taką dosłowną jak robiło to Lady Pank, bo Maanam to grupa dla innego targetu. Kora powiedziała zresztą o tym w wywiadzie, na który powołuje się kolega Shino. Pamiętam taki prymitywny jarocinski punkowy cover "Stoję stoje", gdzie zamieniono sowa na "Stoi stoi", w kontekście jak najbardziej erotycznym.

derka90

Kindzia (WielGi Powrót)

derka90

Robienie porządków raczej kojarzy mi się z usuwaniem śmieci, offtopów i innych postów ginących w bagnie jednego wielkiego misz-maszu. Ale nie mam zamiaru się sprzeczać o pierdoły Wink

A o tekstach podyskutuję jak mnie wena najdzie Very Happy

Kindzia (WielGi Powrót)

Odeszliśmy trochę od tematu. Mi osobiście bardzo podoba się "Ocean...", ale tu nie ma czego komentować, bo wszystko oczywiste. "Tirówki" też dosłowne.

mariusz

moje ulubione teksty Maanamu to

Eksplozja ,nie boj sie , jestesmy ze stali , milosc jest jak opium , sie sciemnia,

stoisz tak cicho choc nie patrze

odchodzisz czuje ale nie placze

So many hearts so many roads
dont know which way to go
some were warm and some were cold

Bo dym cie nigdy nie oklamie
to bardzo madre rowniez

kto stanie na drodze mego zniechecenia
do form coraz ciasniejszych i ich przeznaczenia

Rosniemy powoli lecz za to wytrwale
w zawody ze szczurem
w zawody ze smrodem
przepuszcamy i wchlaniamy
tezejemy w nocy
oni atomowo
my po prostu z procy

Zimny palec dotyka mi serca
Nie boj sie ma sliczna konstrukcje narratorska .

no i oczywiscie Raz dwa raz dwa

severian

Chciałbym kontynuować ten wątek po dłuższej przerwie - pora zabrać się za kolejny kawałek: Boskie Buenos.

Kto jest narratorem piosenki - jakaś znana postać? Piosenkarka?

Dlaczego w wywiadzie pojawia się wątek chiromancji i astrologii?

I co takiego jest w tym Buenos Aires - czy to miasto słynie z czegoś szczególnego?

shino

Jakis czas temu widzialem wywiad z Robertem Leszczynskim ktory stwierdzil iz jest to wywiad z "kompletnie skretyniala piosenkarka" ktora zaistniala w mediach i cieszy sie slawa. Heh taka wspolczesna Doda czy "Candy Girl" (ta od coveru Trojanowskiej "wszystko czego dzis chce") Co do tytulu piosenki to mysle ze nawiazywac miala do przeszkod jakie stawiala nam rzeczywistosc PRL'u i "zelaznej kurtyny".

mandragora89

Boskie Buenos to według mnie wywiad z piosenkarką, która choć rozmawia z dziennikarzem TU to tak naprawdę zachwycona jest wszystkim, co dzieje się TAM - "przede wszystkim w Buenos Aires". To taka tęsknota za czymś czego nie ma u nas a co jest gdzie indziej. Piosenkarka zachłysnęła się sławą. Nawet o mężczyznach myśli, "ale teraz musi jechać do Buenos Aires". Taki trochę tęskniący tekst moim zdaniem. I teraz ładnie przechodzę do tekstu "To mi się śni" - "zawsze tęskniłam(...) na wszystko było, na wszystko za późno". Co sądzicie o tym tekście? Dla mnie ma on niesamowitą wartość. Jest opowieścią o śnie, który może się zdarzyć w rzeczywistości bo przecież "są sny, które śnią się we śnie, są też sny na jawie..."